Scramble jest takie: F2 R2 D2 F2 D2 F' R2 B' D2 R2 B2 L F L R' U2 B R' D' R D. Dobre do Petrusa i na początku próbuję nim, ale wychodzą mi jakieś dziwadła. Siadam więc do Roux. Najpierw pierwszy blok. Wymyślam, że robiąc pierwsze R dostaję potem fajną parę do wrzucenia. W efekcie po 7 ruchach mam pierwszy blok. Bardzo dobry wynik jak na mnie.
Z drugim blokiem jest trudniej, ale w końcu znajduję drogę. Znowu kombinuję na różne sposoby. Dokładam ruchy przy pierwszym bloku, że może coś się skróci, ale koniec końców zostaję przy tym, co jest. Drugi blok - 13 ruchów. Całkiem całkiem. Chociaż jak przeglądam to moje rozwiązanie, to może by się dało uniknąć tych U na początku i na końcu. Chyba nawet próbowałem, ale potem mi wychodziło, że i tak je potem dorzucam.
CMLL wychodzi najkrótszy - 6 ruchów. Do tej pory jest więc 26. Potem tak zwane EO, czyli orientowanie krawędzi - znowu najkrótszy możliwy przypadek, na dodatek udaje mi się od razu wrzucić dwie krawędzie na swoje miejsce. Ale ruchy M wydłużają mi do 5 (z 3).
I końcówka - znowu krótki przypadek. W sumie wychodzi 37 ruchów, a gdyby liczyć ruchy M jako jeden - 33. Jest ok. Poniżej rozwiązanie, a tutaj w programie graficznym (click).
y x R F2 U F' D Rw' B' // FB
U R' U2 R U R2 U R' U' Rw U Rw' U // SB
F R U R' U' F' // CMLL
M U' M' // EO
U M' U2 M // L4E
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz