poniedziałek, 30 marca 2015

FM 37, a la Roux

Weekly competition na speedsolving.com zacząłem od konkurencji, którą coraz bardziej lubię, czyli FM (Fewest Moves, najmniej ruchów). A że ostatnio znowu w wolnym czasie układam metodą Roux, to postanowiłem zrobić tą metodą. Jej największy minus to ruchy środkowymi warstwami, które w FMie liczą się niestety podwójnie.

sobota, 28 marca 2015

Potrafię?

Kiedy człowiek potrafi coś zrobić? Co jest tym kryterium, trudno powiedzieć. Często gęsto jest nim zrobienie czegoś po raz pierwszy - wiadomo, że nabycie pełnej sprawności w tym wypadku to kwestia czasu i praktyki. Ważne, że umie się to zrobić.

wtorek, 17 marca 2015

... i filozofia

No cóż, teraz trochę na serio. Wymyśliłem sobie taką prezentację/wykład "Kostka Rubika i filozofia". Myślę nad tym od dość dawna, bo chciałbym połączyć z jednej strony to, co lubię, a z drugiej moją pracę. Myśl była taka, żeby to jakoś zestawić.

poniedziałek, 16 marca 2015

108/378

W sumie przez przypadek zacząłem się uczyć komutatorów do dużych kostek. Ot, obejrzałem sobie tutorial Oliviera Frosta do dużych kostek (od 4x4) blindem. Mówił o tym, jak pewne rzeczy przyspieszyć w metodzie r2. W sumie wiele z tych rzeczy chodziło mi po głowie, ale jakoś nie spróbowałem. A przez to się odważyłem i w sumie łatwym sposobem wiem jak rozwiązać niektóre trudne sytuacje.

czwartek, 12 marca 2015

Szczęśliwe FM 34

Pisałem już, że FM to jedna z tajemniczych nazw w speedcubingu. W ogóle ten tytuł jak brzmi - jak stacja radiowa w Stanach. Jeszcze dodam do tego np. Szczęśliwe FM34 i wyjdzie w ogóle tytuł jak marzenie. Chociaż nie - szczęśliwe to pozytywne, a pozytywne tytuły nie są w cenie, bo nie budzą skrajnych emocji. Wbrew pozorom wszyscy gonimy za szczęściem, ale samo ono nie budzi jakiś wyraźnych emocji i nie jest medialnie atrakcyjne. W mediach musi być krew i zło, ale nie szczęście.

środa, 11 marca 2015

Pasja

Ostatnie tygodnie to spory natłok pracy, ale przede wszystkim dużych emocji. I wbrew pozorom speedcubing to sport z emocjami bardzo związany. Kiedy układam na luzie, wszystko samo wychodzi, a czasy są dobre. Ale kiedy pojawia się stres, wszystko się sypie. Ręce się trzęsą, głowa pełna myśli. Jest trudno. Ach te emocje.

środa, 4 marca 2015

13.39 Average. Home PB!