Małe podsumowanie

Koniec miesiąca i początek września skłania ku małemu podsumowaniu. No więc...
Powoli, powoli idzie mi coraz lepiej w układaniu kostki. Jest progres w 3bld i 4bld - lepsze czasy i komutatory. Powinienem więcej układać 5bld, ale jakoś się nie składa...

W każdym razie ostatnio memo w 3bld bywa, że zamyka się w 40 sekundach. Jedyne co mi przeszkadza, to to, że zapamiętując rogi myślę od razu, jak je układać. Trzeba na to czasu, żeby z tego zrezygnować. No i pora na ćwiczenia ograniczające czas memo: pamiętać bez powtórek i skracać. Może to akurat w tym miesiącu, co już za kilka godzin będzie?

W multiblindzie też jest dobrze: zrobiłem 7 kostek, miałem już dwie próby większe - 9 i 10 kostek. Na razie nieudane - znów głównie rogi, głównie przez komutatory. Czy 12/13 kostek jest już realnych? Chyba tak.

W normalnej kostce przeszedłem zaś na Roux - to przez ostatnie 2 tygodnie. W sumie sam nie wiem jak to się stało. Mam na razie sub-30, regularnie. Może przy małym treningu też mi podskoczy to do sub-25. Byłoby miło.

Reszta to zastój i brak praktyki. Ale musiałem się ukierunkować, jak mawiał prof. Śniedziewski z LO. Przyjdzie i na tamto czas.